RECENZOWANY FILM JEST OD 18 R.Ż.
Filmy
pod tytułem „365 dni” i „365 dni: Ten dzień” to wyzwanie, które mi postawiliście.
Postaram się przedstawić Wam zalety i wady dzieła wyreżyserowanego przez
Barbarę Białowąs i Tomasza Mandes’a (grającego również kuzyna Massimo).
Do
pierwszej części trylogii (tak, Moi Drodzy, Ci którzy jeszcze nie wiedzieli –
będą kolejne losy bohaterów) scenariusz napisał Tomasz Klimala a do drugiej Mojca
Tirs, Tomasz Mandes i UWAGA UWAGA Blanka Lipińska. Zdjęcia wykonał Bartek
Cierlica w obu częściach. Moim zdaniem zdjęcia są dobrze zrobione. Tej
płaszczyzny filmu sądzę, że nie ma co krytykować.
Dalej
mamy muzykę, którą w pierwszej części przygotowali Michał i Mateusz Sarapata[1] a w drugiej Patryk Komór,
Dominic Buczkowski-Wojtaszek. Większość piosenek wykonał Michele Morrone, aktor
przedstawiający główną postać. Singiel „Feel It[2]” jego wykonania jest
utworem promującym. Powstała nawet płyta pod tytułem „Dark room”[3].
Piosenka pod tytułem „Another day[4]”
została przygotowana dla drugiej odsłony przygód postaci. Niestety (moim
zdaniem) tym razem powstał tylko singiel to „365 dni: Ten dzień”. Uważam,
że Michele Morrone ma talent wokalny i warto było go wykorzystać. Dlatego
pewnie Was nie zdziwi, że wolę podkład muzyczny z pierwszej części.
Materiały
do scenariusza, jak to ładnie nazywa strona Filmweb[5] w „365 dni”
przygotowali Tomasz Mandes, Barbara Białowąs, oraz Blanka Lipińska. W „365 dni:
Ten dzień” wykonała to sama Blanka Lipińska.
Montażu
w obydwu częściach dokonał Marcin Drewnowski. Scenografię dla pierwszej części stworzyli:
Agnieszka Bartold, oraz Dagmara Pokromska. W drugiej zaś Joanna Białousz. Kostiumy
przygotowali (znowu inna obsada w obydwu częściach) – Małgorzata Skorupa i Magdalena
Sekrecka, a następnie Piotr Koncki. Mam wrażenie, że z pierwszej części kostiumy
były bardziej… chciałabym powiedzieć komfortowe, ale to akurat dosyć
kontrowersyjne stwierdzenie, jeśli chodzi o ten film. Mam na myśli, że sukienki,
które nosiła Laura Biel (w tej postaci Anna-Maria Sieklucka) w „365 dni” były
jakby szyte na nią. Dużo ładnych sukienek, w których nie napinała się w
nienaturalny sposób. W drugiej części serii w sukience ślubnej, jak już jest z
Massimo w pokoju hotelowym stoi napięta, jak struna, byle kreacja i pewnie
również ona sama prezentowały się nieskazitelnie.
O
dźwięk zadbali w pierwszej części Marcin Matlak, w drugiej Marcin Kasiński,
Kacper Habisiak. Ja nie mam żadnych spostrzeżeń na tej płaszczyźnie. No i
zmierzając do końca przedstawiania twórców – wyprodukowali:
· „365
dni” – Tomasz Mandes, Iwona Polak, Ewa Lewandowska, Maciej
Kawulski;
· „365
dni:
Ten dzień” – Tomasz Mandes, Magdalena Tomanek, Ewa Lewandowska, Maciej
Kawulski.
Film
został skategoryzowany jako erotyczny, więc nie ma co się dziwić, że są tam
sceny seksu. Pierwsza część zaczyna się spotkaniem dwóch gangsterów. Jeden
namawia drugiego do pomocy w handlu nieletnimi dziewczynkami. Ojciec Massima
nie jest zainteresowany, bo choć lubi władzę ma zasady. Syn nie śmie się
wtrącać, ale popiera te reguły. Młody Torricelli nudząc się, bo wie, że ta
rozmowa do niczego nie prowadzi obserwuje kobietę na plaży. Nagle rozlega się
strzelanina, w której umiera nie tylko jego rodzic, ale również szef, którego
musi zastąpić.
Ten
wstęp daje nadzieję, że oprócz erotyzmu będzie jakaś fabuła, lecz wraz z pojawieniem
się napisu „365 dni” straćcie nadzieję na racjonalne postępowanie bohaterów.
Tak, jak w horrorze. Wiedzą, że nie powinni iść, ale i tak idą.
W
drugiej części już sam początek budzi u widzów konsternację. Massimo i Laura
uprawiają seks, ale pamiętając co się działo na koniec „365 dni” człowiek
nie wie – to sen, wspomnienie, czy dzieje się naprawdę.
Związek
tych bohaterów zaczął się od tego, że Laura była niezaspokojona przez swojego partnera
Martina (w tej roli Mateusz Łasowski) a Don Torricelli miał na jej punkcie
obsesję. Dlatego … ją porwał. No i jak to każdy zakochany facet dał jej 365
dni, by ona pokochała jego. Przecież jest taki boski, że nie ma prawa
zadecydować inaczej, nie?
No
według naszej bohaterki nie trzeba nawet roku, by zakochać się w agresywnym mordercy,
jeśli tylko kupi jej wystarczająco dużo sukienek i każe kucharzowi zrobić pierogi.
Co z tego, że gniew wyładowuje poprzez seks. I tutaj odwołam się do sceny w
samolocie zanim miał Laurę przy swoim boku. Zdenerwował się, więc poszedł do
stewardesy i bez niczego zaczął stosunek. Czy ta stewardesa miała wybór?
Zastanówmy się. Była sama w samolocie z mafiosami. Jak sądzicie? Była zapłakana
a jak wyszła już z kabiny po wszystkim to się uśmiechnęła. Jak uważacie? Co
sobie myślała? Zmusił mnie, ale chociaż jest przystojny. Czy… „Uf,
chyba przeżyję.” W tym samym czasie odrzucona przez swojego partnera pani
Biel zaspokaja się samotnie w pokoju. To niby taka aluzja, że pasują do siebie,
bo on potrzebuje, by się wyładować, a jej brakuje. Czy to jest dobra podstawa
związku? Ja nie sądzę, a Wy?
Dlatego
w drugiej części, jak nie będzie wiedziała, co robić, bo Massimo jest markotny,
co będzie robić? Zakładać seksowną bieliznę! A niech chłopak poszaleje. Moim
zdaniem druga część próbuje ukazać mężczyznę jako takiego, co on nie rozmawia. Po
ślubie nie rozmawiają tylko działają, w trakcie miesiąca miodowego nie
rozmawiają tylko działają. Po miesiącu miodowym zdarza im się zamienić kilka
zdań, ale byle nie za dużo, bo można by było nie mieć ochoty działać.
W
ogóle postać Laury to taka mała księżniczka. Rozumiem, że nie była szczęśliwa z
Martinem, ale jej mężczyzna chciał wnieść toast za jej zdrowie z okazji
urodzin, a ona akurat w tym momencie musi iść do toalety. Naprawdę nie mogła
się napić jednego łyka i dopiero pójść? Inna sytuacja. Martin zorganizował
spontaniczne śpiewanie „Sto lat” po włosku w restauracji. Jego partnerka
uznała, że to wstyd. Mam wrażenie, że co by nie zrobił byłoby źle. Można
zganiać winę na to, że jej nie zaspokajał seksualnie, ale czy to naprawdę
powód? Przy Massimo zachowywała się dokładnie tak samo. Jej mąż załatwia sprawy
biznesowe a ona mówi, że się nudzi i on rozmawia ze wszystkimi tylko nie z nią.”
Kręci ciągle nosem i nic jej nie pasuje.
Wiecie
co jest niezdrowe w tym filmie? To, że ją porwał. On jej nie zdobył, on ją
wziął sobie jak rzecz. Nie sprawił, by go pokochała, on jej kazał się pokochać.
To taka spaczona wersja „Pięknej i Bestii”. Tylko, że Piękna miała wybór.
Domyślacie się, czemu Laurze nie był potrzebny rok, ani wybór? Podobało się
jej, że ktoś ma na jej punkcie obsesję, że świat kręci się wokół niej. Chciała
żyć przy Massimo, bo skakał wokół niej i robił, co tylko chciała. Gdy tylko
ujął tej uwagi zaczęła marudzić.
Czas
chyba w końcu podsumować tą twórczość. Czy moim zdaniem warto ją obejrzeć? Tak.
Obejrzało ją już tyle osób, że warto dla samej wiedzy, o czym inni mówią się
zainteresować. Nie jest to ambitne kino, ale szanuję autorkę książek, że z
własnej fantazji erotycznej[6] stworzyła coś, co pozwoliło
kupić jej mieszkanie/dom (przepraszam nie oglądam aż tak uważnie stories na
temat życia prywatnego celebrytów) i żyć dostatnio. Kto z nas miałby odwagę wypuścić
coś, co wiadomo, że w Polsce spotka się z krytyką, hejtem? Moim zdaniem te
filmy mają dobre fragmenty, ale niektóre sceny są tak absurdalne, groteskowe,
brutalne, że zniechęcają do siebie, ale nadal uważam, że dla choćby ploteczek warto
się zapoznać z historią zakochanego mafiosa i polskiej „księżniczki[7]”.
Bibliografia:
· https://off.radiokrakow.pl/off-ludzie/michal-i-mateusz-sarapata
[Dostęp: 30.05.2022 r.]
· https://www.filmweb.pl/film/365+dni-2020-842452/cast/crew
[Dostęp: 30.05.2022 r.]
· https://www.filmweb.pl/film/365+dni%3A+Ten+dzie%C5%84-2022-874354/cast/crew
[Dostęp: 30.05.2022 r.]
· Kanał
YT: przeAmbitniPL, film udostępniony: 27.04.2022 r., „Anna Maria Sieklucka o
ZWIĄZKU z Michele Morrone po „365 dni /Ten dzień”/ przeAmbitni.pl, https://www.youtube.com/watch?v=bWPsQc5T6uI
[Dostęp: 30.05.2022 r.]
· Kanał
YT: tvnpl, film udostępniony: 13.03.2020 r., „Anna-Maria Sieklucka o scenie
erotycznej w „365 dni”: „Chciało mi się wymiotować” [Kuba Wojewódzki]”, https://www.youtube.com/watch?v=dF7DQpT1E28
[Dostęp: 30.05.2020 r.]
· Kanał
YT: tvnpl, film udostępniony: 08.03.2020 r., „Anna Maria Sieklucka o oburzającym
wywiadzie „Pan zadawał pytania bardzo wprost” [Kuba Wojewódzki]”, https://www.youtube.com/watch?v=ttQxzPrioro,
[Dostęp: 30.05.2022 r.]
· Kanał
YT: Michele Morrone ♪, film udostępniony: 17.01.2020 r., „Michele Morrone –
Feel It (from 365 days movie)”, https://www.youtube.com/watch?v=WnIL4o6_D8M
[Dostęp: 30.05.2022 r.]
·
Kanał
YT: Michele Morrone ♪, film udostępniony: 13.02.2020 r., „Dark Room”, https://www.youtube.com/watch?v=y12OScSDbYs&list=PLc9HrwoAKB-ZDX7LkJ5yc_q5PEfVAF_lH,
[Dostęp: 30.05.2022 r.]
·
Kanał
YT: Michele Morrone ♪, film udostępniony: 27.04.2022 r., „Michele Morrone –
Another Day (Official Music Video)”, https://www.youtube.com/watch?v=c0wUKCekI34,
[Dostęp: 31.05.2022 r.]
[1] https://off.radiokrakow.pl/off-ludzie/michal-i-mateusz-sarapata
[2] Kanał YT: Michele Morrone ♪, film
udostępniony: 17.01.2020 r., „Michele Morrone – Feel It (from 365 days
movie)”, https://www.youtube.com/watch?v=WnIL4o6_D8M [Dostęp: 30.05.2022 r.]
[3] Kanał YT: Michele Morrone ♪, film
udostępniony: 13.02.2020 r., „Dark Room”, https://www.youtube.com/watch?v=y12OScSDbYs&list=PLc9HrwoAKB-ZDX7LkJ5yc_q5PEfVAF_lH,
[Dostęp: 30.05.2022 r.]
[4] Kanał YT: Michele Morrone ♪, film
udostępniony: 27.04.2022 r., „Michele Morrone – Another Day (Official Music
Video)”, https://www.youtube.com/watch?v=c0wUKCekI34, [Dostęp: 31.05.2022
r.]
[5] https://www.filmweb.pl/my [Dostęp:
30.05.2022 r.]
[6] W wywiadach wielokrotnie autorka
książek opowiadała, że pomysł powstał z tego, że nie była zadowolona ze swojego
życia erotycznego, więc postanowiła sobie je stworzyć.
[7] Która nie chciałaby
być w centrum uwagi?
Bardzo fajna recenzja. Filmu nie oglądałam, obejrzałam tylko pierwszą część i nie planuje oglądać drugiej. Nie z powodu recenzji, ona mnie tylko utwierdziła w przekonaniu że szkoda czasu na ten film. Uśmiałam się czytając twoją opinię szczególnie że myślę dokładnie to samo :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że pomogłam w podjęciu decyzji i rozbawiłam :D
OdpowiedzUsuń