Kryminał,
który powstał przy współpracy amerykańskich i angielskich twórców swoją
premierę w Polsce miał 11 lutego 2022 r. Scenariusz do filmu stworzył Michael
Green, który inspirował się powieścią Agathy Christie o wybitnym detektywie,
który rozwikła każdą zagadkę. Reżyserem tego przedsięwzięcia a zarazem głównym
aktorem był Kenneth Branagh. Moim zdaniem wspomniany wyżej artysta bardziej
skupił się na roli niż na całości dzieła. Główny bohater to bardzo ładnie pokazana
postać, lecz po filmie intrygowało mnie, jak to się stało, że Herkules Poirot został
detektywem. We wstępie pokazano, co mogło go skłonić do tego zawodu, ale musiał
przejść niełatwą drogę, by z rolnika stać się najbardziej znanym i szanowanym detektywem.
Rozumiem, że to nie był film tylko o nim, więc nie mogli za bardzo odbiegać od głównego
wątku, ale brakowało mi choćby snu, w którym by wspomniał swoje początki w tym fachu.
Zdjęcia
z pięknymi krajobrazami wykonał Haris Zambarloukos a za muzykę odpowiedzialny
był Patrick Doyle. Montażu dokonał Úna Ní Dhonghaíle. Scenografię przygotowali
Jim Clay, Mile Stallion, Andrew Ackland-Snow, Dominic Masters, Steven Lawrence,
Stephen Swain, Helena Holmes, Abi Groves. O kostiumy zadbał Paco Delgado i tu
muszę się zatrzymać, by pochwalić tego twórcę. Wszystkie stroje były przepiękne.
Zatrudniono pięknych aktorów, więc prawdopodobnie wszystko leżałoby na nich
cudownie, ale połączenie ubioru z gracją gwiazd jest wybitne. Mówię tutaj głównie
o Gal Gadot grającą Linnet Ridgeway Doyle. Producenci to: Kenneth Branagh,
Ridley Scott, Judy Hofflund, Mark Gordon, Simon Kinberg, Matthew Jenkins, Kevin
J. Walsh. O dźwięk troszczył się Colin Nicolson.
Postaci,
które odegrały ważne role w filmie to na przykład: Simon Doyle (w tej roli
Armie Hammer), Jacqueline de Bellefort (Emma Mackey), Euphemia (Annette
Bening), Rosalie Otterbourne (Letitia Wright), Bouc (Tom Bateman), Salome
Otterbourne (Sophie Okonedo), Louise (Rose Leslie), Dr Bessner (Russell Brand),
Marie Van Schuyler (Jennifer Saunders), Pani Bowers (Dawn French), Andrew Katchadourian
(Ali Fazal), Syd (Adam Garcia).
Nie
opisywałam poszczególnie kto jest kim w obawie przed spoilerem. Niestety film
jest dość przewidywalny, nawet jeśli nie czytało się książki. Fabuła jest
spokojna. Seans oglądałam w kinie i już niemal przysypiałam w tych wygodnych
fotelach aż chwila akcji a potem można znowu się relaksować. Moim zdaniem było za
dużo wolniejszych ujęć ukazujących na przykład krajobraz, niż opowieści o
bohaterach.
Najbardziej
emocjonalnymi fragmentami historii był początek i koniec. Końca nie mogę
zdradzić, dlatego opiszę początek. Simon Doyle spotykał się z Jacqueline de
Bellefort. Była w nim szaleńczo zakochana. Załatwiła mu pracę u swojej, jak
myślała przyjaciółki Linnet Ridgeway, która bezczelnie na oczach Jacqueline
odebrała jej ukochanego. No i teraz pytanie do Was. Czy na miejscu Linnet
ufalibyście Simonowi, że Was też nie zostawi przy pierwszej lepszej okazji? Czy
w ogóle byście mu ufali skoro wystarczył taniec, by jedną miłość zamienić na
drugą? Co sądzicie o głównej bohaterce? Jak Wy byście postąpili na jej miejscu?
Nie
wiem, czy polecam ten film. Z jednej strony nie można odmówić twórcom dużego
wkładu pracy w krajobrazy, stroje, aktorom przygotowania, lecz sama fabuła nie
fascynuje. Myślę, że obejrzałabym jeszcze raz to dzieło, więc nie jest złe, ale
raczej nie w kinie. Bardziej w domu, by zrelaksować się wieczorem.